Proste sposoby na hartowanie organizmu i zdrowie zimą

 

 Małe kroczki do lepszego zahartowania ciała zimą

hartowanie odporności zimą, spacery z Nordic Walking


1. Chłodne prysznice 

 Na początku najlepiej zredukować temperaturę wody do pokojowej. Czyli letniej takiej, która nie grzeje i nie ziębi, w odczuciu naszego organizmu, jest neutralna, ale nie powoduje gęsiej skórki. Jak już się przyzwyczaimy do brania codziennie letniego prysznica, zacznijmy wprowadzać 10 s, chłodne polewanie ciała woda podczas wieczornego prysznica. Wygląda to tak: 30 s woda o temperaturze neutralnej, 10s woda ciut chłodniejsza, ale nie zimna czy lodowata.


2. Nie przegrzewaj się!

  Ubierając się zimą, nośmy wełniane swetry na bawełniany podkoszulek. Nie zakładajmy na siebie wielowarstwowej odzieży o sztucznym, poliestrowym składzie. Używajmy ubrań, które mają 100% bawełny i wełny. Nośmy ciepłe kurtki dostosowane do aktualnej pogody. Jeśli biegasz, jeździsz rowerem, a pogoda na zewnątrz nie rozpieszcza, tylko pada deszczem i śniegiem, wieje wiatr, i jest spora wilgotność w powietrzu, dostosuj sportowy ubiór do pogody. Dobierz ubiór uwzględniając intensywność, oraz czas trwania wysiłku, tak by nie zamarznąć po spoceniu się. Wybieraj ubrania, które wchłaniają wilgoć i od razu odprowadzają ją na zewnątrz bez zatrzymywania mokrej, marznącej warstwy potu przy skórze. W domu utrzymuj średnią, albo minimalną, przyjętą temperaturę bez podkręcania kaloryferów na piątkę. Należy również często wietrzyć wszystkie pomieszczenia.


3. Chodzenie boso po śniegu

Dla osób, które mają ogródki, kawałek trawnika, albo szeroki i niezabudowany balkon. Można chodzić bosymi stopami kilkanaście dziennie po śniegu. Najlepiej wychodzić na mróz na bardzo krótko, i robić sobie takie spacerki często. Wracamy do domu zanim zaczniemy odczuwać mrowienie, oraz mocne zimno, w stopach, jeszcze przed zaczerwienieniem się skóry naszych stópek.Nie przesadzamy też z ilością takich spacerków, ani z ich długością. Każdy odczuwa zimno indywidualnie.


4. Spacery i sport na świeżym powietrzu regularnie

 Podaruj sobie 30 minutowy spacer, marsz z kijkami do Nordic Walking, bieg, albo rower, codziennie. Pół godzinki to minimalny czas na dotlenienie organizmu, który daje pozytywne efekty w przyzwyczajaniu się do mroźnych temperatur zimy. Codzienna aktywność fizyczna: dotlenia organizm, wpływa na obniżenie się poziomu złego cholesterolu, poprawia pracę naszego mózgu, serca (układ krwionośny), wpływa na unormowanie się tętna spoczynkowego, usuwa nadmiar kortyzolu oraz łagodzi skutki stresu, pozwala szybciej wyciszyć się przed snem. Zdrowy organizm lepiej radzi sobie z negatywnymi emocjami. Jeśli ominiemy jakiś trening z powodu naprawdę fatalnej pogody, warto praktykować sobie jogę na macie w domu, i nie odpuszczać zdrowej dawki codziennego ruchu.


spacer z kijkami Nordic Walking



5. Spożywaj więcej ciepłych posiłków o niskim indeksie glikemicznym

  Zimą najlepiej grzeją nas kasze o niskim indeksie glikemicznym, które dostarczają energii na 4-5 godzin (biała gryczana, pęczak, jęczmienna, jaglana). Ajurweda zaleca częste spożywanie ciepłych naparów, herbat, oraz posiłków, które wspierają nasz zimowy metabolizm, pozwalają lepiej wszystko strawić i zużywać mniej energii na same procesy trawienne (zimne potrawy = więcej energii na przetworzenie). Nie jedzmy też ciężkostrawnej żywności powodującej zaparcia czy refluks. Na moim blogu, mam kilka interesujących przepisów na ajurwedyjskie ciepłe napary. Zamiast odruchowego objadania się słodkościami zawsze gdy spada temperatura, rób sobie zdrowsze desery z owocami np.: omlety, wegańskie batoniki z ziarnami i orzechami, jaglanki z mango, albo koktajle owocowo-warzywne. Do produkcji omletu, zamiast mąki białej, pszennej, możesz użyć make gryczaną, jaglaną lub łubinową. Zamiast jajek, dodaj 1-2 łyżeczki lepiku (ja używam Babki plesznik).


ajurwedyjski omlet z mąki łubinowej

Jutro drugi wpis z kategorii Ajurweda na lepszą odporność! Zapraszam;-)).

Komentarze