Co ma wpływ na kryzys w praktyce jogi? 5 przyczyn zniechęcenia u ucznia jogina i nauczyciela Ashtangi.

 Kiedy następuje i jak sobie radzić z kryzysem w praktyce jogi na macie?

 

Kilka wskazówek jak utrzymać dyscyplinę i samozadowolenia z praktyki jogi?

   Często, jego pierwsze, odczuwamy symptomy fizyczne w postaci zakwasów i wyraźnego przemęczenia. Wraz z objawia się apatią, niechęcią do wkroczenia na matę, brakiem regularności w praktyce fizycznej asan, bólami przeciążonych mięśni oraz ogólnym przemęczeniem fizycznym. Potem, dość szybko i bardziej wyraźnie wszystko przenosi się na objawy psychiczne. Trudne emocje, zniechęcenie, uczucie ciężkości i ospałości, powolność i apatia. Cała nasza determinacja nagle gdzieś przepada. Dlaczego tak się dzieje? Jaka jest przyczyna kryzysowego zmęczenia jogą?

 

 

Co ma wpływ na kryzys w praktyce jogi?

 

Są to czynniki wewnętrzne i zewnętrzne.

Postępy w naszej fizycznej praktyce na macie. Przetrenowanie i zakwasy - za częste sesje ashtangi.

Emocje oraz pory roku, przemęczenie psychiczne całym tematem. Za wysokie oczekiwania względem siebie, czyli na siłe staramy się siebie zmienić, a nasza konstrukcja psychiczna, lub fizyczna, na to nei pozwala. Więc wpadamy w pułapke frustracji, zamiast zaakceptować siebie i dostosować tą praktykę Ashtangi do swoich własnych możliwości.Dziś omówimy sobie praktykę Ashtangi, oraz naszą wewnętrzną determinację, w oparciu o jedna z Yam i Nijam, czyli Tapas - samodyscyplinę.

 

1. Przetrenowanie w praktyce asan. Dostosuj porę sesji Ashtangi do swojego dobowego rytmu

  Zbyt dużo ilość sesji jogi w tym samym dniu, albo w tygodniu. Za wczesne pory dnia np. poranne o 6:00. Jeśli jesteś typem sowy, które późno chodzi spać i adekwatnie do tego wstaje, potrzebując nieco więcej czasu na poranny rozbieg z oprzytomnieniem, wybieraj popołudniowe, albo wieczorne sesje na praktykę Ashtangi. Jeśli jesteś człowiekiem o osobowości rannego ptaszka, zdecydowanie rób swoją praktykę przed pracą, unikając późnych godzin wieczornych, tak być mógł zasypiać o ludzkiej porze. Dostosowując porę praktyki Ashtangi jogi, do swojego dobowego rytmu, utrzymasz wewnętrzny zapał (Tapas - jedna z jogicznych jam, oznaczajaca zapał i wewnętrzna dyscyplinę). 

2. Utrzmaj wewnętrzną dyscyplinę racjonalnie - czyli wdrażmy Tapas do praktyki jogi. Właściwe podejście do kształtowania dyscypliny.

  Tapas, w Yamach i Nijamach (Bhagawadgita) oznacza wewnętrzną dyscyplinę fizyczną i emocjonalna (swera umyzłu, duchowości). Na macie oznacza regularność praktyki, oraz Według Pattabhi Jois w "Yoga Mala" samodyscyplinę absolutną wewnętrzną w rozumieniu ascetyzmu i uprawiania życia w samotności, nie tylko czysto fizycznej praktyki, lecz emocjonalnej, równiez wstrzemięźliwości w posiadaniu, we wszelkim nadmiarze. W cywilizacji zachodniej, z wszechobecnym konsumpcjonizmem, taka praca z ograniczaniem wiekszości dóbr, przyniesie nam mnśótwo frustracji. Jak zatem przekłuć ją na coś owocnego w naszych warunkach? 1. Praktykuj regularnie na macie ale w racjonalnej ilości dostosowanej do Twojej siły fizycznej oraz potrzeby odpoczynku psychicznego (czylą się nawet 2 sesje w tygodniu, bez nadmiernych oczekiwań). 2. Wprowadź racjonalny minimalizm redukujac nadmiar zbędnych przedmiotów (po prostu je oddaj, podziel się, sprzedaj). 3. Pielęgnuj dobre relacje z ludźmi bez zamykania się w swoim wnętrzu, bez podsycania egocentryzmu. 4 Zmieniaj utarte schematy działania, powolutku likwidując najbardziej przeszkadzające, ograniczające Twój rozwój duchowy, emocjonalny i fizyczny (asany) nawyki: wyeliminuj niezdrowe jedzenie, siedzenie przed komputerem do późnych godzin, za wczesne/ zbyt późne wstawanie, marnowanie czasu i jedzenia; pielęgnowanie w sobie chęci bycia najlepszym w Twojej fizycznej praktyce Ashtangi jogi na macie; kult rzeźbienia ciała. 

 

  źródło: Plannery znajdziesz na Canva.com

 

 

3. Tapas metodą małych kroczków w praktyce Ashtangi Jogi. Jak nie przesadzić z regularnością i pracą nad zmianami?

 

  Popraw powoli to co możesz, ale nie nachalnie. Wszystko ma przyjść z czasem. No, i pozwól sobie na gorsze dni, w które będziesz się złościć sam na siebie, brak postępów, albo zrobić praktykę jogi słabiej. Zaakceptuj to, że jesteś tylko człowiekiem, nie mistrzem perfekcji. Jesteś sobą. To da Ci solidne podstawy do wprowadzania zmian małymi kroczkami, bez wygórowanych oczekiwań, czyli bez zniechęcania się do całości. Zaakceptuj PRAWDZIWEGO SIEBIE. Zrób sobie listę Twoich słabosci do poprawy np. za późne wstawanie, albo jedzenie czipsów gdy się stresujesz, kupowanie nadmiernej ilości swetrów każdego sezonu. Wypisz sobie co zdecydowanei możesz zmienić, a co nie. Jeśli boli Cie brzuch po diecie wegańskiej, być moż bardziej będzie służyć Ci wegetarianizm. Nie wymuszaj też na sobie efektów praktyki na siłę. Czyli jeśli dążysz do perfekcyjnego opanowania jakiejś asany z serii I Ashtangi jogi w miesiac, a nic ci nie wychodzi, to odpuść i zwyczajnie zrób w jej technice małe kroczki. Zaplanuj sobie małe kroczki. Wszystkie plannery znajdziesz na Canva i zrobisz własnoręcznie.

 Źródło: wszystkie plannery zrobisz sama na Canva.com

 

 

 4. Wpływ pogody i pory roku na samopoczucie w praktyce asan na macie

   Według zasad Ajurwedy, powinnośmy dostosowywać praktykę, dietę, dbanie o siebie do każdego sezonu. Inaczej czujemy się wiosną, inaczej jesienią. Późna zima i jesień, to kresy przesileń w porach roku. Wiosenne i jesienno-zimowe przynosza zwykle naturalną apatię, ociężłość, rozkojarzenie i zmęczenie. Jesień to czas gdy nasze organizmy przygotowuja się do spadku temperatur, więcej jemy gromadząc tłuszczowe zapasy, więcej odpoczywamy bo dzień staje sie krótszy. Późna zima, wczesna wiosna, jest czasem gdy przyroda budzi sie do rozkwitu. Mamy mniej witamin po całej zimie, oraz potrzebujemy więcej momentów z ekspozycja na słońce, brakuje nam witaminy D. Możemy czuć się ospali, osowiali, słabsi. Miej ten fakt na uwadzę dostosowując intensywność praktyki ashtangi na macie, oraz rytuały poza nią, do rytmy Twojego organizmu w każdej porze roku. Nie czuj sie winna jeśli chcesz trochę odpuścic, albo coś wyraźnie zmienić. 

5. Tapas umysłu - wstrzemięźliwość emocjonalna. Jak zapanować nad gonitwą mysli?

Generalnie, powinniśmy starać się unikać nadmiaru emocji. Medytacja pomaga w wyciszaniu natłoku myśli. Zdrowy sen powoduje, ż masze mózgi układają sobie wszystko i katalogują. Przepracowanie sprzyja zmęczeniu, emocjonalnemu rozgorączkowaniu, oraz depresji. Czyli, przestrzegając właściwych godzin wypoczynku, przynajmniej 7 godzin snu każdej nocy, dając sobie chwilke wytchnienia od problemów i pracy, pozwalamy naszym mózgom właściwie klasyfikować emocje. Zachowujemy zdrowie psychiczne. Nie wybuchamy ze słowami nienawiści na druga osobę, panując nad wewnętrznym ładem emocjonalnyn. Kobiety przed okresem mają trochę inaczej. Ale zaakceptujcie to moje drogie Panie. W końcu Ashtangę Joge wykreował mężczyzna, który nie miał pojęcia o kobiecej psychice. Wiec, drogie Kobitki, dajcie sobie pozwolenie na ujście emocji raz na jakiś czas. Praktyka jogi na PMS będzie wyglądała inaczej. Pokażę ją na blog niedługo.

Namaste.

 

Bibliografia jogina:

Polecam. Absolutny klasyk.

1. Sri. K Pattabhi Jois "Yoga Mala", Wyd.North Point Press 2010.